• Kalendarium wydarzeń
  • Licznik Odwiedzin

    Odwiedzin wszystkich 619238
    Odwiedzin dzisiaj: 131

WYCIECZKA 8 - SAKRALNE ZABYTKI SZTUKI I ARCHITEKTURY

Neogotyk i nie tylko - sakralne zabytki sztuki i architektury.

1. Kościół parafialny pw. Trójcy Przenajświętszej w Bogdanowie, ul. ks. Mieczysława Kozakowskiego 4a, Bogdanów.

Parafia istniała już w 1394 r. Być może jest znacznie starsza. W 1597 r. wydzielona została osobna parafia w Postękalicach w czasie zajęcia kościoła bogdanowskiego przez ariańskich właścicieli wsi. Parafia w Postękalicach trwała jeszcze po odzyskaniu przez katolików kościoła w Bogdanowie
do 1616 r. kiedy włączona została do Bogdanowa, w 1649 r. stając się jego filią. W 1936 r. wydzielona została z Bogdanowa parafia w Parzniewicach, w 1946 w Woli Krzysztoporskiej. Pierwotny kościół był prawdopodobnie modrzewiowy, drugi murowany. W 1836 r. dobudowano do tego kościoła boczną kaplicę NMP Bolesnej. W 1912 r. został rozebrany, a na jego miejscu w latach 1914-22 wybudowano nowy murowany, trójnawowy, staraniem najpierw ks. Mieczysława Kozakowskiego, a następnie od 1920 r. ks. Ludwika Muszyńskiego.
W latach 1919-20 przerwano pracę z powodu choroby proboszcza. Kościół poświęcił 25 stycznia 1922 r. dziekan gorzkowicki ks. Bolesław Korwin Szymanowski. W 1951 r. pomalowano wnętrze kościoła, w 1952 r. odremontowano dach i wieżę. Do konsekracji przygotował świątynię ks. Stanisław Kowalski, a obrzędu konsekracji dokonał biskup Zdzisław Goliński 11maja 1958 r. Staraniem ks. Ewarysta Gałązki przeprowadzono dalszą restaurację kościoła, pokryto dach blachą, odremontowano plebanię (po 1966 r.). Na terenie parafii w Postękalicach jest kościół filialny.
Pierwszy drewniany wybudował miejscowy dziedzic Krzysztof Postękalski w 1597 r. Spalił się w 1737. W tymże roku wybudowano drugi, również drewniany, staraniem ówczesnego dziedzica Postękalic. Druga kaplica jest na cmentarzu grzebalnym w Bogdanowie, wybudowana w 1871 r. przez miejscowego dziedzica Leopolda Gołębiowskiego. Staraniem ks. Stefana Bilewicza pokryto na nowo dach kościoła w Postękalicach i parafialnego w Bogdanowie blachą miedzianą, rozbudowano i wyremontowano wikariat, ogrodzono cmentarz grzebalny. Wybudowano kaplicę w Woźnikach. Rozpoczęto malowanie wnętrza kościoła w Bogdanowie. Ukończył je następca ks. Wojciech Gonera w 1999 r. W latach 1999-2000 położono gonty na dach kościoła w Postękalicach.

Mimo upływu czasu i wielu problemów, jakie towarzyszyły jego powstaniu, kościół parafialny pw. Przenajświętszej Trójcy w Bogdanowie wciąż olśniewa wyglądem i dostojnością. Choć na podstawie dokumentów parafialnych trudno ustalić dokładną datę erygowania parafii, jej początki datuje się na wiek XIV. Potwierdzać to może pamiątkowa tablica w murach kościoła, z której wynika, że w roku 1541, po 200 latach od powstania pierwszego kościoła, Piotr Krzysztoporski i jego rodzina postanowili odrestaurować, powiększyć i ozdobić świątynię. Za tą datą przemawiają także przesłanki, ze w wieku XIII i XIV na terenie wsi było bardzo dobrze zorganizowane życie religijne osiadłej ludności.
Niektórzy Bogdanowscy kronikarze źródła życia religijnego na tym terenie widzieli już w początkach chrześcijaństwa na ziemiach polskich, stąd przypuszczenia, że pierwszy kościół był modrzewiowy. Jednak brak jakichkolwiek dokumentów nie pozwala na określenie konkretnej daty prawnego utworzenia i zatwierdzenia przez władze kościelne parafii w Bogdanowie.
Pewne jest jednak, że istniała już w wieku XV, bo w kronice zachował się opis zdarzenia z 1479 roku. Dotyczył on sporu o grunty, jaki rozegrał się pomiędzy księdzem Janem, miejscowym proboszczem, a dziedzicem Andrzejem Bogdańskim. Istotnym wydarzeniem dla kościoła była wizytacja duszpasterska, dokonana na polecenie arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana de Lasso w 1691 roku. Świadczyło to o wielkim zorganizowaniu parafii, gdyż mogła sobie pozwolić na bardzo kosztowną wizytę biskupa ze świtą ponad 100 towarzyszących osób. Kolejne zachowane wzmianki o świątyni pochodzą z początków XX wieku, którego początki zapisały się w historii parafii jako okres jej częściowego upadku. Pomimo ogromu nakładów finansowych na odrestaurowanie i konserwację, świątynia chyliła się ku upadkowi.
W latach 1910-1912 sytuacja była już na tyle poważna, że podjęto decyzję o rozbiórce kościoła i postawieniu na jego miejsce nowego. Prace rozbiórkowe udało się zakończyć na trzy tygodnie przed wybuchem pierwszej wojny światowej. Do dziś dziwi fakt, że pomimo trwających walk, rozpoczęto budowę świątyni. Prace budowniczych posuwały się małymi krokami aż do roku 1919, kiedy to umiera na tyfus proboszcz parafii ks. Mieczysław Kozakowski.
Po jego śmierci budowa świątyni stanęła pod znakiem zapytania, choć były już częściowo wykończone sklepienia i pokryty dach. Budowę kontynuował kolejny duszpasterz, ks. Jan Kasperkiewicz, ale z powodu pogłębiającej się choroby jemu też nie było dane zakończyć prace. Ks. Bp Władysław Paweł Krynicki, bp włocławski w czasie wizytacji kanonicznej parafii 18 maja 1920 roku udzielając Bogdanowskiej młodzieży sakramentu bierzmowania 2787 osobom, powiedział: nowa świątynia piękna i wspaniała jest dzięki szczególnym zdolnościom i poświęceniu poprzedniego proboszcza ks. Mieczysława Kozakowskiego. Dopiero jego następca ks. Ludwik Paweł Muszyński (1920-1950), który objął parafię 29.VIII.1920 r. podejmuje budowę i prowadzi bez przerwy przez 30 lat.
W roku 1950 w lipcu umiera nie dokończywszy malowania kościoła. Dopiero udało się sfinalizować budowę świątyni i doprowadzić do konsekracji ks. Stanisławowi Kowalskiemu (1950-1965). Mógł z ulgą napisać w sprawozdaniu do biskupa prosząc o konsekrację, że kościół jest już praktycznie gotowy, jest w stylu nowym, trochę gotycki, z liniami łagodnymi. Konsekracji dokonał Ordynariusz Częstochowski Ks. Bp Zdzisław Goliński 11 maja 1958 roku. Dziś 60 lat od tego wydarzenia Bogdanowska świątynia nadal tętni życiem i jest podziwiana przez wiernych, którzy do niej przybywają. Niestety ciągle też wymaga ogromnych nakładów finansowych, aby zachować ten niepowtarzalny blask. Na szczęście pomagają w tym Parafianie, bardzo przywiązani do tradycyjnych form duszpasterstwa i pobożności, w tym też do naszej świątyni, nad którymi pieczę duszpasterską sprawują gorliwi duszpasterze: proboszcz parafii ks. Tadeusz Mikołajczyk wraz z wikariuszem ks. Kamilem Cudakiem oraz proboszcz senior ks. Wojciech Bartłomiej Gonera, który w 1998 roku po śmierci ks. Stefana Bilewicza ówczesnego proboszcza dokończył prace wiązane z malowaniem naszej pięknej świątyni i przewodził jej jako proboszcz przez 21 lat. Obecnie dokonywane są starania nad upiększaniem naszego kościoła oraz terenu wokół niej. 

Materiały ze strony - http://parafiabogdanow.pl/

 2. Kościół parafialny pw. Wszystkich Świętych – Bełchatów, Rynek Grocholski 8.

Grocholice od 1977 r. stanowią część miasta Bełchatowa, są jednak od niego znacznie starsze. Istniały już w XIII w., będąc własnością arcybiskupów gnieźnieńskich. W XV w. nastąpiła lokacja miasta. Przez kilkaset lat były znanym ośrodkiem garncarskim. Leżały na trasie szlaku handlowego, co zapewniało dobrobyt mieszkańcom. Erygowanie parafii nastąpiło w 1230 r. Murowany kościół ufundował ówczesny arcybiskup gnieźnieński, Wincenty z Czarnkowa. Świątynia została poważnie uszkodzona w czasie pożaru w 1781 r.  Naprawa nastąpiła w 1788 r., a rozbudowa do obecnego stanu w latach 1897-1910. Z pierwotnej bryły zachowano tylko część kamienno-ceglanych ścian nawy głównej i szkarpy jej dwóch wschodnich przęseł. Zostały one wkomponowane w nową bryłę. Autorem projektu był początkowo Kornel Szretter, a ostatecznie Feliks Nowicki. Kościół ucierpiał ponownie w czasie działań wojennych w 1914 r., odbudowa nastąpiła w latach 1917-20.

Kościół został zbudowany w centrum dawnego miasta-na rynku. Jest orientowany. Otacza go dawny cmentarz przykościelny, którego teren ogranicza niewysokie pełne ogrodzenie. Obecna forma świątyni łączy w sobie elementy neoromańskie i neogotyckie.

Obiekt zrealizowano na rzucie krzyża łacińskiego. Jest jednonawowy, nawa posiada cztery przęsła. Od wschodu flankują ją dwie kaplice na rzutach zbliżonych do kwadratu. Prezbiterium jest dwuprzęsłowe, zamknięte wielobocznie. Od południa sąsiaduje z zakrystią, od północy z dawnym pomieszczeniem gospodarczym, przekształconym na  kaplicę. Od zachodu nawę poprzedza kruchta z dwoma przedsionkami. Nawa jest wyższa, niż kaplice i prezbiterium. Wszystkie partie przykrywają dachy dwuspadowe. Wieże w części zachodniej  wieńczą hełmy iglicowe.

Do budowy nowej części wykorzystano cegły ceramiczne na zaprawie wapienno-cementowej. Stara partia zbudowana była z cegły i otoczaków na zaprawie wapiennej. Ściany zostały otynkowane wewnątrz, oraz na zewnątrz prezbiterium i fragmentarycznie w innych partiach. Zastosowano sklepienia żebrowe i krzyżowo-żebrowe. Posiada drewnianą więźbę dachową o konstrukcji storczykowej oraz dach pokryty blachą ocynkowaną.

We wszystkich elewacjach zastosowano niskie cokoły, gzymsy profilowane i oszkarpowanie. Szkarpy, blendy, gzymsy oraz opaski okienne są otynkowane. Większość otworów okiennych zwieńczono półkoliście.

Rolę fasady pełni elewacja zachodnia. Jej boczne partie tworzą wysokie wieże. W partii parteru umieszczono w nich kolejno prostokątne podwójne otwory okienne, wysoką blendę, niewielkie triforium oraz wysokie, smukłe dwa otwory zabezpieczone żaluzjami. Wieńczy je masywny fryz ząbkowy oraz hełmy zakończone żelaznymi krzyżami. W niższej części centralnej fasady umieszczono główny otwór wejściowy zwieńczony półkoliście. Jest on zaakcentowany trójkątnym szczytem z figurą św. Powyżej znajduje się rozeta ujęta w kwadratową opaskę z ząbkowaniem. W zwieńczeniu umieszczono triforium, w którym otwory boczne wypełniają żaluzje. W elewacjach bocznych w partii zachodniej nawę doświetlają po trzy otwory okienne umieszczone w tynkowanych opaskach. Za nimi znajdują się pozbawione otworów ściany kaplic a dalej, w kierunku prezbiterium doświetlone oknami i posiadające otwory drzwiowe niskie partie zakrystii i ( od północy) obecnej kaplicy. 

Elewację wschodnią stanowi wielobocznie zamknięte prezbiterium. Jego ściany zostały gładko otynkowane, w centralnej części widnieje krzyż.

Ściany nawy na poszczególne przęsła dzielą pilastry, które w wyższych partiach przechodzą w gurty. Wejścia do kaplic uformowano w formie arkad. Nawę od prezbiterium dzieli łuk tęczowy z umieszczoną na jego ścianie wizerunkiem monstrancji promienistej. Usytuowany w skrajnej partii zachodniej chór muzyczny podtrzymują dwa filary.

Najcenniejszym elementem wyposażenia są figury śś. Doroty, Katarzyny i Marii Magdaleny. Datuje się je na XIV w., najprawdopodobniej stanowiły fragment dawnego ołtarza głównego. Z XVII w. pochodzi kamienna chrzcielnica. W XVIII w. wykonano ołtarz główny. Ołtarze boczne powstały na pocz. XIX w.

Oprac. Anna Michalska OT NID w Łodzi, 01-02-2022 r., tekst ze strony - https://zabytek.pl/

Prace konserwatorskie nad figurami Świętych: Doroty, Katarzyny i Marii Magdaleny prowadziło małżeństwo światowej klasy konserwatorów Ewa i Jerzy Wolscy ( oboje zmarli w 2013 roku). Przez trzy lata miałem zaszczyt być ich studentem i uczestniczyć w zajęciach prowadzonych w ich domu w Łodzi przy Placu Wolności. Warto w tym miejscu przybliżyć ich osoby i dorobek.

EWA MARXEN-WOLSKA

Artysta plastyk konserwator zabytków malarstwa i rzeźby polichromowanej, historyk sztuki. Urodzona 8.10.1928 r. w Lublińcu. W roku 1951 ukończyła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, uzyskując dyplom artysty plastyka konserwatora, a w roku 1952 studia na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego ze stopniem magistra filozofii. Prace konserwa­torskie podjęła w P.P. Pracownie Konserwacji Zabytków w 1951 r. w Krakowie i kontynuowała je w Toruniu od 1952 roku, będąc w latach 1958-60 kierownikiem Pracowni Konserwacji Malarstwa. W roku 1961 zostaje pracownikiem Katedry Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa Wydziału Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na stanowisku starszego asystenta, a po przeprowadzeniu przewodu I stopnia na Wydziale Konserwacji ASP w Krakowie, adiunkta. W roku 1973 uzyskuje stopień doktora filozofii w zakresie historii sztuki na Wydziale Humanistycznym U.M.K., a w roku następnym nominację na stanowisko docenta w Zakładzie Konserwacji Zabytków Ruchomych po przeprowadzonym w 1972 r. przewodzie II stopnia na Wydziale Malarstwa i Grafiki A.S.P. w Warszawie. W latach 1967-70 pracuje w Pracowniach Konserwatorskich we Florencji, a w latach 1974-76 w Muzeum Sztuki w Łodzi, prowadząc jednocześnie seminaria i wykłady na Uniwersytecie w Ferrarze (1974/75). W następnych dwóch latach organizuje i kieruje Pracownią Konserwacji Dzieł Sztuki P.P. P.K.Z. w Łodzi. W roku 1980 zostaje konsultantem UNESCO i do 1984 pracuje w Ekwadorze prowadząc prace konserwatorskie, badania naukowe i szkolenie zawodowe, a także konsultacje specjalistyczne w Peru. Od roku 1992 jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Łódzkiego w Katedrze Historii Sztuki na stanowisku profesora. W roku 1997 otrzymuje tytuł naukowy profesora Sztuk Plastycznych. Członek ZPAP i SHS a od 2004 r. honorowy członek SHS. Odznaczona wieloma odznakami za działalność w zakresie ochrony dzieł sztuki. Wyróżniona Złotym Krzyżem Archidiecezji Łódzkiej. Uhonorowana Krzyżem Papieskim Jana Pawła II „Pro Ecclesia et Pontifice”.

JERZY WOLSKI

Artysta plastyk konserwator zabytków malarstwa i rzeźby polichromowanej. Urodzony 3.03.1924 r. w Krakowie. Studia w latach 1947 – 50 PWSSP w Krakowie, kontynuacja studiów i dyplom konserwatora malarstwa i rzeźby polichromowanej w 1952 r. Akademii Sztuk Pięknych także w Krakowie. W latach 1952-58 główny konserwator i kierownik Pracowni Konserwacji Malarstwa P.P. Pracownie Konserwacji Zabytków w Toruniu. Od roku 1957 do 1974 pracownik naukowo dydaktyczny Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. W 1956 starszy asystent, następnie adiunkt, a po przeprowadzeniu przewodu kwalifikacyjnego II stopnia na Wydziale Konserwacji A.S.P. w Krakowie od 1966 docent. 1969-74 kierownik Zakładu Konserwacji Zabytków Ruchomych Instytutu Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa UMK oraz w latach 1971-74 kierownik Studium Podyplomowego tegoż Instytutu. W latach 1970-74 był konsultantem, a następnie od 1974 do 1976 kierownikiem Pracowni Konserwatorskiej Muzeum Sztuki w Łodzi. W latach 1980-83 bierze udział w pracach konserwatorskich na terenie Ekwadoru w ramach programu pomocy UNESCO. Brał czynny udział w pracach społecznych. Podczas studiów w krakowskiej PWSSP należał do organizacji studenckiej „Bratniak” pełniąc w nim funkcje skarbnika, a następnie prezesa. Od 1952 r. jest członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków. Był współorganizatorem Sekcji Konserwacji Zabytków i przewodniczącym sekcji toruńskiej i łódzkiej ZPAP. W latach 1972 -74 prezesem Okręgu Toruńskiego ZPAP, 1983 r. prezesem Okręgu Łódzkiego, w 1989 założycielem Komisji organizacyjnej ponownej legalizacji ZPAP. W latach 1974 – 97 był członkiem Rady Artystycznej Zarządu Głównego ZPAP. Odznaczony w 1976 r. Złotą Odznaką ZPAP. Od 1954 jest aktywnym członkiem Stowarzyszenia Historyków Sztuki. Pełnił funkcję wiceprezesa Zarządu Oddziału Łódzkiego SHS. W 2004 r. został Honorowym członkiem tejże organizacji. Odznaczony Odznaką Za Zasługi Dla Miasta Łodzi w 2006 r., Złotym Krzyżem Archidiecezji Łódzkiej. Uhonorowany Krzyżem Papieskim Jana Pawła II „Pro Ecclesia et Pontifice.” Od 1958 roku bierze udział w organizowaniu i aranżacji wystaw konserwatorskich eksponując wspólny dorobek konserwatorski żony Ewy Marxen-Wolskiej i swój na następujących wystawach zbiorowych: w latach 1958- 1966: 1975 w Toruniu, w 1979 w Warszawie i w 1981 w Łodzi. Własne wystawy indywidualne miały miejsce: w 1976 w Toruniu, w latach 1977, 1981 w Łodzi oraz tamże Wystawa Jubileuszowa na 50-lecie prac konserwatorskich w roku 1996. Ewa Marxen-Wolska brała także udział w wystawie „ Firenze Restaura " il Laboratorio nel suo quarantennio we Florencji w roku 1972.

Więcej o pracach nad rzeźbami poniżej.

Jerzy Wolski, Jolanta Bukowczan (Łódź). Odzyskanie fragmentów polichromii i zaniechanie rekonstrukcji malarskich. Trzy Rzeźby z Ołtarza czterech Dziewic (?), z Grocholic Bełchatowskich,
XIV w.

Trzy rzeźby, pozostałe po nie zachowanym Ołtarzu czterech Dziewic (?) przybito do ambony w kościele parafialnym p.w. Wszystkich Świętych w Grocholicach. Uratowane figurki, które utraciły swe pierwotne przeznaczenie, po wmontowaniu na stałe w nową ambonę, znalazły się na marginesie wystroju kościoła i nie budziły większego zainteresowania. Prawdopodobnie dzięki temu przetrwały one do dzisiaj i co również ważne, nie były poddawane radykalniejszym zabiegom odnowicielskim, poza ich doraźnym przemalowywaniem przy okazji odnawiania ambony i lokalnym tuszowaniem pojawiających się uszkodzeń polichromii. Kolejne nakładanie farb na zniszczoną polichromię nie powstrzymało odrywania się warstw malarskich od drewna i powstawania nowych uszkodzeń. Widoczne osypywanie się polichromii rzeźb zwróciło uwagę księdza proboszcza i wojewódzkiego konserwatora zabytków, którzy podjęli decyzję ich konserwacji i restauracji. Badania warstw malarskich rzeźb, przeprowadzone mikroskopowym rozpoznawaniem stratygrafii warstw malarskich oraz odsłanianie ich sondami odkrywkowymi, pozwoliły stwierdzić dwukrotne przemalowanie całej powierzchni rzeźb i kilkakrotne przemalowywania lokalne. Dzięki zachowaniu pod przemalowaniami, dużej części pierwotnej, wczesno gotyckiej polichromii, można było ją odsłonić i odzyskać.
Działania konserwatorskie miały na celu:

- oczyszczenie powierzchni drewna pozbawionego polichromii,

- związanie warstw malarskich z podłożem,

- wzmocnienie struktury drewna,

- usunięcie przemalowań.

Restaurowanie polichromii zostało ograniczone do odzyskania zachowanych gotyckich fragmentów i pozostawienia ich bez punktowania i bez rekonstrukcji. Zaniechanie opracowań malarskich było podyktowane wyjątkowo wysoką rangą zabytku i bardzo dużym procentem zniszczenia pierwotnych warstw malarskich. Odzyskanie najstarszych zachowanych w rejonie Łodzi dzieł sztuki sakralnej, skłaniało do eksponowania ich we wnętrzu macierzystego kościoła w Grocholicach, po spełnieniu kompleksowych wymogów zabezpieczenia i profilaktyki konserwatorskiej. Warunki pełnego zabezpieczenia zostały spełnione po wykonaniu kasety ekspozycyjnej, która została umieszczona na południowej ścianie prezbiterium.

Święte Katarzyna i Dorota z pochodzenia księżniczki, wyniesione na ołtarze w chwale świętych, otrzymały w rękach średniowiecznego twórcy, godne ich statusom dostojeństwo i piękno. Odsłonięcie gotyckiej polichromii rzeźb przyczyniło się do ukazania charakterystycznych cech dla warsztatu, w którym zostały one wykonane. Między innymi dostrzegamy swobodę opracowań malarskich w różnicowaniu twarzy. Oczy postaci są modelowane przez rzeźbiarza w jednakowy sposób, patrzących wprost, szeroko otwartych. Natomiast św. Maria Magdalena ma wzrok skierowany ku dołowi, a oczy św. Katarzyny ozdobione są rzęsami i mają wyjątkowo jasne tęczówki.

Tekst oraz pozostałe informacje ze strony - www.spotkaniawarsztatowe.pl
Ewa Marxen-Wolska i Jerzy Wolski - Conservatio et Restauro – Łódzkie Spotkania Warsztatowe Konserwatorów Dzieł Sztuki.
Fotografia ze strony http://www.parafiagrocholice.pl/

3. Kościół parafialny pw. Świętego Rocha w Drużbicach, Drużbice Kolonia 57.

Data erygowania: 1688 r. (abp gnieźnieński). Murowany, wybudowany w latach 1889-1897 wg projektu arch. Kornelego Szrettera w stylu neogotyckim. Budował ks. Michał Ziarniewicz. Konsekrowany 20 VIII 1905 r. przez bpa włocławskiego Stanisława Zdzitowieckiego. Wyposażenie kościoła: ołtarz główny – 2 obrazy: św. Rocha , MB Częstochowskiej; Ołtarze boczne – lewy: Najświętszego Serca Pana Jezusa , św. Rita ; (po lewo w rogu) obraz Kacpra Drużbickiego – prawy: MB Nieustającej Pomocy , św. Józef ,; organy 15-głosowe, 2 dzwony znajdujące się na wieży kościoła .

Św. Roch był z pochodzenia Francuzem, żył w XIV w. O jego życiu dowiadujemy się z podań, niejednokrotnie legendarnych. Urodził się w zamożnej rodzinie w Montpellier. W młodości stracił rodziców. Zafascynowany, prawdopodobnie kultem św. Franciszka z Asyżu sprzedał odziedziczony po rodzicach majątek, zaś uzyskane pieniądze rozdał ubogim. Następnie wyruszył pieszo w pielgrzymkę do Rzymu. Po drodze, w kilku miejscowościach, napotkał szerzącą się epidemię dżumy. Nie troszcząc się o własne bezpieczeństwo, opiekował się zarażonymi.

Podobnie postępował, gdy po kilku latach wędrówki dotarł do Wiecznego Miasta. Również tam swoją pobożność ubogacał służąc ubogim i chorym. Jego postawa oraz dar uzdrawiania zjednały mu opinię świętego. Gdy zaraza w Rzymie wygasła i miasto powróciło do normalnego życia, Roch postanowił powrócić do Francji.

W drodze powrotnej znów zastał epidemię dżumy – tym razem w Piacenza. Posługując zadżumionym, tym razem sam zaraził się tą chorobą. W poddaniu się woli Bożej, by nie zarazić innych, schronił się w pobliskim lesie. Według podania, wytropił go tam pies. Po śladach psa odkrył Rocha właściciel pobliskiego gospodarstwa, zabrał go do siebie i opiekował się nim aż do wyzdrowienia. Roch udał się w dalszą podróż, jednak w przygranicznym miasteczku Angera aresztowano go pod zarzutem szpiegostwa. Następnie poddano torturom i uwięziono na ponad 5 lat. Wycieńczony chorobą i torturami zmarł 16 sierpnia około 1327 r., w wieku zaledwie 32 lat. Według podań niektórych hagiografów, po jego śmierci, na ścianie celi więziennej odkryto napis: Panie, jeśli mam o co prosić, to spraw łaskawie, aby dla zasług najukochańszego Syna Twego został uleczony każdy, kto mnie w zaraźliwej chorobie wezwie o pomoc. Gdy rozpoznano, kim był nieznany więzień, ciało św. Rocha umieszczono w miejscowym kościele parafialnym, uznając go za męża świętego. Wkrótce jednak przeniesiono je do Wenecji.

Wraz ze śmiercią Rocha rozpoczął się jego kult jako patrona od zarazy. Szybko rozprzestrzenił się we Francji, zawędrował do Niemiec i Włoch. W Rzymie papież Aleksander VI wystawił ku czci świętego kościół, a Pius IV ufundował szpital, powierzając go Bractwu św. Rocha (1560). Jego wspomnienie przypada 16 sierpnia. W Polsce św. Roch był czczony już w XV w. Obecnie świątynie pw. św. Rocha znajdują się m.in. w Poznaniu, Rzeszowie, Białymstoku, Częstochowie, Nowym Sączu, Radomsku, Wieruszowie, Oleśnie i kilkudziesięciu innych parafiach.

Materiały ze strony - https://druzbiceparafia.pl/

4. Kościół parafialny pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Parznie, Parzno 19.

Wieś Parzno należy do najstarszych osad położonych na terenie dzisiejszej archidiecezji łódzkiej. Miejscowość ta, wraz z pobliskimi Klukami, wspominana jest w bulli papieża Innocentego II z 1136 r. potwierdzającej posiadłości arcybiskupów gnieźnieńskich. Osady te musiały już wtedy mieć swoje znaczenie, skoro zasługiwały na wymienienie ich w dokumencie tak wielkiej rangi. Powstanie parafii w drugiej poł. XII w. czyni okolice Parzna jedną z najstarszych zchrystianizowanych ziem na tym terenie.

Według danych diecezjalnych pierwszą świątynię modrzewiową pw. Wniebowzięcia NMP wzniesiono w Parznie w 1161 r. z fundacji arcybiskupa gnieźnieńskiego. Kronika parafialna, pochodząca z przełomu XVII i XVIII w. podaje, że gruntownie restaurowana była, ciągle ta sama, świątynia w 1800 r. Niepowetowaną stratą parafii, ale i narodową był pożar pięknego modrzewiowego kościółka – staruszka, który spłonął w 1907 r., z nieznanych przyczyn (prawdopodobnie od niedogaszonej świecy). Na jego miejscu znajduje się dziś kapliczka Matki Bożej i dwa potężne świerki.

Według przekazów diecezjalnych parafia została erygowana w 1176 r. przez arcybiskupa gnieźnieńskiego Jana II. Jednak w wykazie arcybiskupów gnieźnieńskich brak hierarchy o takim imieniu w tym okresie. Prawdopodobnie chodzi o jego poprzednika Janika.

Obecny kościół parafialny został wybudowany w latach 1903–1912, w stylu neoromańskim, według projektu warszawskiego arch. Jarosława Wojciechowskiego i poświęcony przez biskupa włocławskiego Stanisława Zdzitowieckiego (kamień węgielny położony 22 sierpnia 1905 r.). Potrzebę wniesienia tej nowej, murowanej świątyni dostrzegł ówczesny proboszcz, ks. Tomasz Świnarski.

Pod półkolistym prezbiterium kościoła znajduje się krypta świętobliwej Wandy Malczewskiej, mistyczki i wizjonerki, wielkiej Polki, wiejskiej nauczycielki i działaczki społecznej. W 1996 r. rozpoczęto jej proces beatyfikacyjny. Dzięki staraniom ks. kanonika Leszka Drucha, Parafia Parzno to dziś przede wszystkim Sanktuarium Czcigodnej Sługi Bożej Wandy Malczewskiej. Dlatego właśnie kościół w Parznie jest celem pielgrzymek, a nawet centralnych spotkań modlitewnych, w których biorą udział biskupi oraz pielgrzymi z całej Polski.

Kościół jest wyposażony m.in. w: ołtarz główny z pięknym tabernakulum, absydę spełniającą rolę nastawy z centralną postacią Najświętszego Serca Pana Jezusa i 12 apostołami, organy 14-głosowe, duży dzwon Stanisław, barokową ambonę z drugiej poł. XVIII w., marmurową chrzcielnicę ufundowaną na początku XX w., dwie rokokowe rzeźby nieznanych Świętych z drugiej poł. XVIII w., eklektyczny krucyfiks z 1826 r. (szkoła niemiecka), dwa boczne ołtarze współczesne z obrazami św. Anny i Matki Boskiej Częstochowskiej.

Tekst ze strony https://pl.wikipedia.org
Fotografia ze strony https://parafiaparzno.com/

5. Kościół parafialny pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Ruścu, pl. św. Jana Pawła II 1, Rusiec.

Parafia Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Ruścu położona jest na południowo-zachodnim krańcu archidiecezji łódzkiej, w dekanacie szczercowskim w powiecie bełchatowskim, przy drodze wiodącej z Wrocławia do Warszawy. Parafia od 1818 r. należała do diecezji kujawsko-kaliskiej.

Pierwsze historyczne wzmianki o Ruścu pochodzą z 1386 r., gdy król Władysław Jagiełło przekazał Rusiec wojewodzie kaliskiemu i staroście łęczyckiemu. W XV wieku Rusiec nosił nazwę Rusinowice. W XVI i XVII wieku Rusiec należał do rodziny Koniecpolskich, którzy nad rzeką Nieciecz, na wysepce otoczonej bagnami zbudowali warowną rezydencję. Jan Koniecpolski, wojewoda sieradzki, zmienił nazwę Rusinowice na Toporów. Senator Stanisław Koniecpolski, hetman wielki koronny i doradca królewski, w 1609 r. nadał osadzie prawa miejskie. Toporów był ważnym ośrodkiem handlowym. Stanowił rynek wymiany towarowej dla rolniczego zaplecza dóbr Koniecpolskich. W XVIII wieku Toporów stracił swoją świetność i przeszedł w posiadanie rodu Walewskich. Od 1864 r. Rusiec jest wsią rządową.

W 1643 r. Prymas Polski abp gnieźnieński Maciej Lubieński erygował parafię w Ruścu, gdzie był już wcześniej drewniany kościół, rozebrany w roku 1642. W jego miejsce wybudowano nową świątynię pw. Nawiedzenia NMP, z fundacji Jana Koniecpolskiego. W latach 1895-1911 został zbudowany nowy, murowany kościół, konsekrowany w 1913 r. przez biskupa kujawsko-kaliskiego Zdzisława Zdzitowieckiego. Do nowego kościoła przeniesiono ze starej świątyni m.in. trzy ołtarze, chrzcielnicę, krzyż procesyjny, ambonę, monstrancję i kielich.

Budowę kościoła rozpoczął ks. Ryszard Wysakowski, a ukończył ksiądz proboszcz Kazubiński. W czasie I wojny światowej kościół został ostrzelany. Na pamiątkę tego wydarzenia jeden z pocisków został wmurowany nad drzwiami wejściowymi do zakrystii. W czasie II wojny światowej życie religijne w kościele zamarło. Na początku okupacji Niemcy zamykali w kościele ludzi schwytanych w czasie łapanek, a następnie wywozili ich na roboty do Niemiec. Od listopada 1941 do stycznia 1945 r. kościół pełnił funkcję magazynu zbożowego. Mieszkańcy parafii byli wysiedlani, a na ich miejsce zostali sprowadzeni ludzie z Wołynia i Ukrainy. Łączyli oni przejęte gospodarstwa i zatrudniali w nich część miejscowej ludności. Posługi religijne w czasie wojny na tym terenie sprawował ksiądz dojeżdżający z Wąsoszy.

W prezbiterium znajduje się jeden z najwspanialszych zabytków świątyni – ołtarz główny z początków XVIII w. Pośrodku retabulum znajduje się obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Zwieńczenie ołtarza ma formę naczółka z figurą św. Elżbiety (patronki kościoła) w centrum.

W całym kościele dominują motywy roślinne. W prezbiterium namalowany jest także obraz Jezusa w czerwonej szacie oraz w koronie cierniowej. Sklepienie to przede wszystkim obrazy z Biblii, aniołowie na obłokach, Baranek na tle gwieździstego nieba. Wszystkie ornamenty są ręcznie malowane.

Na uwagę zasługuje również umieszczony w zakrystii obraz – portret Jana Koniecpolskiego. Jest to kopia wykonana w 1899 lub 1890 r. Obraz utrzymany w tradycji baroku. Na neutralnym tle przedstawia klęczącą postać Koniecpolskiego ze złożonymi do modlitwy rękoma.

W nawie głównej występuje sklepienie krzyżowo żebrowe. Nawę tę „wyciągniętą” ku górze ubezpieczają arkady. Łączą one z zewnątrz każdy filar, a same mury kościoła wzmocnione są na solidnych skarpach przybudowanych od zewnątrz.

Materiały ze strony - https://parafiarusiec.pl/

Propozycje zebrał Marcin Uss – miłych wrażeń.

  • Zdjęcie-bogdanow.jpg
  • Zdjęcie-belchatow_-_grocholice.jpg
  • Zdjęcie-druzbice.jpg
  • Zdjęcie-parzno.jpg
  • Zdjęcie-rusiec.jpg
MUZEUM REGIONALNE W BEŁCHATOWIE © 2024
Powered by Quick.Cms | Webmaster by Strony o Sztuce